Jak pomóc naszemu słuchowi?

Lekarze alarmują, że około 25% dorosłych osób w naszym kraju ma kłopoty ze słuchem i w zasadzie powinno nosić aparaty słuchowe. Wszystko wskazuje na to, że za kilka lat będą one tak popularnym akcesorium jak okulary.

Mięsień strzemiączkowy i komórki

Organizm człowieka broni się przed hałasem za pomocą skurczów mięśnia strzemiączkowego. Jeśli jednak trwa to zbyt długo, krew nie może dopłynąć w odpowiedniej ilości do naczyń, a to powoduje znaczne pogorszenie słuchu.
Odpowiedzialność za to spada nie tylko na hałas pochodzący z ulicy, zza ściany czy z ekranu telewizora. Laryngolodzy uważają, że najwięcej szkody przynoszą przenośne odtwarzacze muzyki i telefony komórkowe, służące nie tylko do komunikacji, ale także do słuchania głośnej muzyki.

Co mają ryby do słuchu

Niewielu z nas kojarzy pogłębiającą się z wiekiem utratę słuchu z niewłaściwym odżywianiem. Badania jednoznacznie potwierdziły, że niektóre składniki pożywienia, a raczej ich brak, mają spory wpływ na choroby narządów słuchu.
Wykazano, że spożywanie ryb i owoców morza zmniejsza ryzyko wystąpienia nabytej utraty słuchu. W celach profilaktycznych lekarze zalecają spożywanie co najmniej dwa razy w tygodniu po 150-200 gram ryb.
Z badań wynika, że zwarte w nich kwasy EPA i DHA poprawiają ukrwienie struktur ucha wewnętrznego. To przekłada się automatycznie na lepsze odbieranie dźwięków i brak zaburzeń słuchu.

Cukrzyca i niedosłuch

Równie mała jest świadomość faktu, że zaburzenia słuchu, kończące się często całkowitą jego utratą, mogą być skutkiem powikłań występujących przy cukrzycy typu 2.
Słyszymy zazwyczaj o stopie cukrzycowej, niewydolności nerek czy uszkodzeniach siatkówki oka. A przeprowadzone przez japońskich naukowców z Uniwersytetu Niigata badania wyraźnie wskazują, że podwyższenie poziomu glukozy we krwi uszkadza drobne naczynia krwionośne w ślimaku ucha wewnętrznego i prowadzi do osłabienia słuchu. Co ciekawe naukowcy twierdzą, że im niższy wiek diabetyka tym to ryzyko jest większe.